10 maja 2021
Cazs czytania: 4 minut
Branża eventowa jest jedną z najbardziej poszkodowanych w pandemii – pierwsza zamknięta i ostatnia w kolejce do otwarcia. Szczęśliwie, możemy obserwować już znaczną poprawę sytuacji – przedwczoraj z 50-procentowym obłożeniem mogły wystartować hotele, a już od 15 maja będziemy mogli wreszcie napić się kawy w restauracyjnym ogródku. Ten dzień będzie także dniem, w którym uruchomione zostaną kina oraz teatry na świeżym powietrzu i pojawi się możliwość organizacji imprez okolicznościowych na zewnątrz (limit do 25 osób – sprawdź harmonogram nadchodzących zmian).
To wszystko nie zmienia jednak sytuacji firm zajmujących się realizacją koncertów, festiwali, bankietów i innych większych eventów. Organizatorzy, firmy scenograficzne, techniczne, targowe czy artyści – oni nadal są w bardzo trudnej sytuacji. Spora część firm już upadła, a reszta obawia się braku dalszych perspektyw i braku konkretnych wytycznych dotyczących odmrażania tej części gospodarki.
Duże festiwale przenoszone są kolejny raz na przyszły rok, choć, jak w przypadku Open’er Festival, organizatorzy nadal się nie poddają i dokładają starań, aby udało się spotkać w mniejszym gronie (Open’er Park).
Open’er Festival Facebook
Wiemy, że wydarzenia online mogą zarabiać – koreański boysband BTS zorganizował w czerwcu 2020 roku największy koncert online dla 756 tysięcy widzów – zarabiając przy tym ponad 20 milionów dolarów i bijąc rekord Guinessa. Dla porównania trasa Eda Sheeran’a Divide tour, która jest uznawana za największą trasę koncertową w historii, zarobiła 775 milionów w 2,5 roku podczas 255 wydarzeń – policzcie sobie co się bardziej opłacało…
To jednak nie zmienia faktu, że bardzo tęsknimy już za wydarzeniami na żywo 😀
W wielu krajach już od dawna prowadzone są badania, których celem ma być powrót do eventów i określenie zasad, które umożliwią ich bezpieczną organizację, a ich wyniki są bardzo obiecujące.
22 sierpnia 2020 – projekt „RESTART-19”
RESTART-19 był badaniem naukowym prowadzonym przez Uniwersytet w Halle, podczas którego dokonano symulacji ryzyka zakażenia wirusem COVID-19 podczas dużych imprez w pomieszczeniach zamkniętych. 22 sierpnia 2020 na terenie hali widowiskowej w Lipsku odbył się koncert niemieckiego wokalisty Tima Bendzko.
Każdy z 1400 uczestników wydarzenia otrzymał tzw. contact tracer, czyli małe urządzenie zbierające dane dotyczące zachowania i przemieszczania, które były następnie oceniane, modelowane i weryfikowane przez okres kilku tygodni. Przeprowadzono również symulację przepływu powietrza.
Na koncertach w pomieszczeniach zamkniętych ryzyko zakażenia się koronawirusem jest „niskie lub bardzo niskie”, pod warunkiem, że uczestnicy przestrzegają prawidłowych procedur higienicznych, a pomieszczenie posiada dobrą wentylację.
Podstawowe wnioski:
- Całkowita liczba kontaktów między uczestnikami trwających kilka minut jest stosunkowo niska podczas imprezy i można ją znacznie ograniczyć poprzez wprowadzenie zasad higieny.
- Większa liczba kontaktów ma miejsce podczas wstępu do obiektu i w przerwach. Dlatego planowanie powinno koncentrować się na tych aspektach.
- Słaba wentylacja może znacznie zwiększyć liczbę osób narażonych na ryzyko infekcji.
- Około 90 procent uczestników badania nie zraża się pomysłem noszenia maski i jest skłonnych nadal to robić, aby móc ponownie przeżywać takie wydarzenia.
- Jeżeli przestrzegane są zasady higieny, to dodatkowe skutki dla pandemii jako całości są niskie lub bardzo niskie.
27 marca 2021 – Love of Lesbian Barcelona (Hiszpania)
Około 5 tysięcy osób z negatywnym wynikiem testu na koronawirusa (konieczny był test przed wejściem na koncert; test był wliczony, podobnie jak maseczka, w cenę biletu) wzięło udział w koncercie hiszpańskiego zespołu indie-rockowego, podczas którego dystans społeczny nie był wymagany. Uczestnicy mieli jedynie obowiązek noszenia maseczek przez cały czas trwania koncertu. Było to jedno z największych zgromadzeń w Europie od początku pandemii.
Jak donosi BBC, po 14 dniach od wydarzenia otrzymano jedynie sześć pozytywnych wyników testów na COVID-19, a naukowcy ustalili, że cztery z tych osób zaraziły się najprawdopodobniej w innym miejscu. Naukowcy uznali imprezę za bezpieczną i nie stwierdzili, aby przyczyniała się do wzrostu liczby zachorowań.
„Koncert zespołu „Love of Lesbian” odbył się pod koniec marca, a zgodę na organizację wyraził hiszpański rząd. Projekt badawczy przewiduje zrealizowanie w okresie od maja do września kolejnych wydarzeń rozrywkowych dla kilkuset osób. Jego celem jest sprawdzenie, czy system szybkiego testowania może zapobiegać masowej transmisji koronawirusa. Docelowo projekt ma pomóc we wznowieniu działalności rozrywkowej w dobie pandemii (źródło: wiadomosci.gazeta.pl).”
24 kwietnia 2021 – Six60 w Auckland (Nowa Zelandia)
Największy koncert na świecie od początku pandemii – w Auckland na stadionie Eden Park bawiło się 50 tysięcy osób podczas finałowego koncertu trasy zespołu Six60. Podczas wydarzenia nie były wymagane maseczki, ani dystans społeczny. Wszystko to było możliwe, ponieważ Nowa Zelandia bardzo dobrze radzi sobie z koronawirusem (od miesięcy nie przekraczają kilkunastu przypadków zarażenia dziennie).
SIX60 Facebook
2 maja 2021 – Love of Lesbian Liverpool (Wielka Brytania)
Anglicy poszli o krok dalej organizując testowy festiwal, podczas którego nie tylko nie trzeba było zachowywać dystansu społecznego, ale uczestnicy nie musieli także nosić maseczek ochronnych.
Wymogiem udziału w imprezie było zrobienie testu na koronawirusa przed wejściem. Naukowcy będą teraz sprawdzać jak przemieszczanie się, interakcje, a nawet spożycie alkoholu wpływają na zwiększenie ryzyka zakażenia.
W ostatni weekend odbyły się także pilotażowe imprezy klubowe dla około 3 tysięcy uczestników. Działania te spowodowane są przygotowaniami do kolejnego etapu odmrożenia gospodarki na Wyspach.
Na wyniki tych eksperymentów jeszcze czekamy.
29 maja planowane są także próbne koncerty w Paryżu – wstępny plan przewiduje udział 5 tysięcy osób.
Czy te eksperymenty i ich wyniki pozwolą nam wreszcie wrócić do normalności?
Czy może powinniśmy przedsięwziąć bardziej niekonwencjonalne środki…?
„Od chwili kiedy obwieszczono cholerę, z fortu miejscowego garnizonu oddawano salwę armatnią co piętnaście minut, dniem i nocą, zgodnie z powszechnym przekonaniem, że proch przeczyszcza powietrze.” Gabriel García Márquez, Miłość w czasach zarazy.”
8 maja 2021 – Vax Live: The Concert to Reunite the World”
Na koniec jeszcze jeden koncert – tym razem nie eksperymentalny, a charytatywny. Wydarzenie online „Vax Live” zgromadziło wiele znanych nazwisk: prowadząca Selena Gomez, pośród gości m.in. prezydent USA Joe Biden, Książę Harry, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Kanady Justin Trudeau, a na scenie Eddie Vedder, Jennifer Lopez i Foo Fighters.
Celem koncertu było zwiększenie świadomości na temat szczepień oraz zwrócenie uwagi na potrzebę dostarczania szczepionek także do biedniejszych regionów świata. Właśnie na ten cel zbierane były fundusze przez organizatora wydarzenia – Global Citizen.
Autor: Dorota Rogozińska
Zdjęcie na okładce autorstwa Harrison Haines z Pexels
